W RODZINIE SIŁA
Czerwiec rozpoczął się niezwykle ciekawie. Na festynie rodzinnym, który odbył się 2 czerwca w naszej szkole, wspólnie bawili się dzieci, rodzice i nauczyciele. Nie zabrakło też przedstawicieli władz samorządowych, na czele z panią wójt, Anną Sobczuk – Jodłowską. Impreza rozpoczęła się od popisów akrobacji i magii zaprezentowanych przez grupę cyrkową. W osłupienie i podziw wprawiły nas niektóre sztuczki wykonane przez artystów, choćby nieoczekiwane pojawienie się królika czy taniec z wężem owiniętym wokół ciała. Po dużej dawce emocji wszyscy udaliśmy się na boisko, gdzie pałeczkę przejęła pani Marta Miotk i - mimo kontuzji – nie oddała jej do końca festynu. Pod jej kierunkiem rozpoczęły się tańce animowane przez dziewczęta z klasy V, a po nich niezwykle pasjonujące zawody sportowe dla dzieci i rodziców. Przeciąganie liny, śpiew, malowanie twarzy czy wypuszczanie gigantycznych baniek mydlanych to kolejne atrakcje przygotowane przez organizatorów. Szkołę odwiedziła także pani Magda Gesler. To pod jej okiem ojcowie zrobili prawdziwy domowy makaron. W czasie, gdy panowie wyrabiali ciasto, dzieci z najmłodszych klas malowały kredą po boisku. Powstały bardzo ciekawe rysunki. Na festynie pojawiła się także straż graniczna oraz policja, ale nie po to, by interweniować, a po to, by zaprezentować swój sprzęt. Świeże powietrze oraz ruch wzmogły apetyt. Każdy mógł się posilić chlebem ze smalcem, kiełbasą i słodkościami oraz spokojnie posiedzieć na kocu. Nic więc dziwnego, że radość i szczęście zagościły na naszych twarzach. Na koniec wypuściliśmy do nieba balony w kształcie serca. Po tak udanym dniu z pewnością wszyscy poczuliśmy się jak jedna wielka rodzina, a hasło festynu „W rodzinie siła” utwierdziło nas w tym przekonaniu.